Rozdział 34:

ETHAN

Ostatnie czterdzieści osiem godzin to było piekło. Takie, które sprawiało, że chciałem uciec z własnej głowy. Pomysł, że Jack chciał przedstawić pannę Brown swojemu przyjacielowi, początkowo drażnił mnie jak swędzenie. Ale w ciągu ostatnich dwudziestu czterech godzin to swędzenie zamieniło si...