Rozdział 43

Mijały miesiące, a Hayden i ja opracowaliśmy plan. Poświęciliśmy czas na szkolenie naszej watahy. Gdy nadszedł początek grudnia, na ziemi leżał już śnieg. Jednak tego ranka obudziłam się rozpalona. Moja skóra była gorąca, a ja się pociłam. Miałam dziwne uczucie, jakby coś we mnie chciało eksplodować...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie