Rozdział 49

Zaczęliśmy przygotowania na przyjazd Alfy Monroe i Alfy Taylora. W dniu ich przybycia miał odbyć się bal na ich cześć. „Nie rozumiem, dlaczego musimy urządzać bal, to przecież ma być rada wojenna, więc po co to wszystko?” zapytałam Haydna.

„To formalność. Kiedy stada się spotykają, to jest oczekiwa...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie