Rozdział 17 Miło być miłym

Obudziłem się, gdy było słonecznie. Przewróciłem się na drugi bok i otworzyłem oczy, widząc jej małą, ładną sylwetkę. Siedziała na kanapie, ubrana elegancko. Miała w rękach magazyn i patrzyła na mnie. Usiadłem i przeciągnąłem się, próbując się obudzić.

"Która godzina?"

"Jest kwadrans po dziewiątej."...