Rozdział 72 Nieoczekiwane spotkanie

„Pewnie ma jakieś, ale myślisz, że ochronią go przed nami?”

„Cóż, dobrze nas znają.”

„Dokładnie. O to mi chodziło.”

Już miałem wysiadać z samochodu, gdy poczułem wibracje telefonu. Alice zapytała, o której wrócę do domu. Szybko jej odpisałem.

Seth spojrzał na mnie pytająco.

„Alice. Zapytała, o które...