Rozdział 36

Zaćmienie

Żaluzje w oknach były otwarte, a na zewnątrz świeciło słońce. Na dzisiaj nie było żadnych planów, poza byciem z Alfą. Zwolnił się ze wszystkich obowiązków w Radzie, żeby być ze mną, co sprawiło, że czułam się wyjątkowa. Alfa Kaiden był taki ciepły, jego zapach był wszystkim, czego potrzebo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie