Rozdział 191

Rycerz

Tydzień później...

STAŁEM PRZY ścianie za stołem bilardowym, z piwem w ręku, patrząc na drzwi, czekając. Zawsze, kurwa, czekałem.

Wziąłem kolejny łyk piwa, dostrzegając Kim zanim ona zauważyła mnie, i się zrelaksowałem. No, przynajmniej do momentu, kiedy zdjęła płaszcz. Wtedy moje ciało...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie