Rozdział 18

„Ahhhhh, zamknij proszę okno” powiedziałam, zakrywając się kołdrą. Promień słońca padający na moją głowę przerwał mój spokojny sen. Wczoraj wieczorem byłam tak zmęczona po naszej przeprowadzce. Ból w nodze przypominał mi o pierwszym razie.

„Wstawaj, księżniczko” usłyszałam głos taty spod kołdry.

„...