Rozdział 305

Massimo wszedł do kawiarni, rozglądając się po wnętrzu pełnym ciepłego światła i zapachu świeżo mielonej kawy. Jego wzrok szybko odnalazł Annę, siedzącą przy stoliku w rogu, z nosem zanurzonym w książce. Uśmiechnął się do siebie, widząc jej skupienie.

  • Cześć, Anna - powiedział, siadając naprzeciwk...