Rozdział 21 Nowy dom

Otworzyłem oczy i zdałem sobie sprawę, że leżę w ciemnym pokoju. Łóżko było wygodne, a pościel pachniała świeżością. Nie mogłem zdecydować, co boli mnie bardziej: złamana noga, unieruchomiona ciężkim gipsem, czy wspomnienia tego, co się wydarzyło.

Pamiętałem, jak moja matka przygotowywała kolację. P...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie