Nienawidzę przyjmować rozkazy...

POV JULIA

Jestem u Williama od kilku dni. To były dobre dni. Dobre w tym sensie, że każdą noc spędzam z nim, a złe, bo mój brat się czepia, odkąd zobaczył moje ciało pokryte śladami. Powiedzmy, że Will lubi dzikie zabawy, a ja nie narzekam, bo mi też się to podoba.

Leżę na brzuchu na leżaku ...