Dziedzictwo

Szary

Wczoraj Mark kupił mi nowe buty. Byłam za to wdzięczna. Udało mi się pomóc mu z broszurami, ale wolałam pracować w sali konferencyjnej, żeby nie widzieć Ivy. Mark to zrozumiał. Wszystko załatwiłam. Mój tata nie był w domu. Napisał mi, że wychodzi z przyjaciółmi. Wiem, co to oznacza, będą ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie