Rozdział szesnasty

Otworzyłam oczy i zobaczyłam jasnozielony sufit, co sprawiło, że moje serce zabiło mocniej ze zdziwienia. Gdzie ja jestem? Rozejrzałam się, próbując przetrzeć sen z oczu. Zajęło mi chwilę, zanim przypomniałam sobie, że już nie mieszkam w domu. Przeprowadziłam się do domu Damiena po tym, co Dana zaar...