Rozdział 320

Sophia

"Jordan," wydyszałam, gdy przerwaliśmy pocałunek, żeby zaczerpnąć powietrza.

Oparł czoło o moje. "Ale mamy rezerwację na kolację za godzinę, a jeśli teraz zacznę cię pieprzyć, to ją przegapimy."

"Moglibyśmy odwołać."

"Nie ma mowy." Ugryzł mnie delikatnie w dolną wargę. "Do tej restauracj...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie