47. Ona jest wszystkim, ja nie jestem.

Ewa

"Oczywiście, że to ja. Kogo się spodziewałaś? Papieża? Głupia, powinnaś przestać bujać w obłokach i bardziej zwracać uwagę na to, co się dzieje wokół ciebie. Teraz zapytam jeszcze raz - co ty tu robisz?" Kobieta nie wyglądała tak groźnie jak zazwyczaj. Teraz wyglądała, jakby płakała przez w...