Rozdział 17: Zmiany.

Onyks:

„Co do cholery jest ze mną nie tak?” sapnęłam, wypluwając zimną wodę spod prysznica, gdy wszystkie te pytania zalewały chaotyczny bałagan myśli.

„Ta cholerną suka skrzywdziła Leę, skrzywdziła Byrona.” Wydobyłam z siebie dziwny pomruk z piersi, który sprawił, że poczułam dreszcze na skórze...