Rozdział 25

„Dalej, musi być coś, co jeszcze chcesz spróbować.” Głos Jacka był ciepły przy moim uchu. „A może kochanie się na plaży?”

„W Illinois, w marcu? Zwariowałeś?” Z Jackiem tak łatwo było się śmiać i droczyć.

Wzruszył ramionami. „Moglibyśmy gdzieś pojechać. Byłaś kiedyś na Hawajach? Albo co powiesz na Gr...