Rozdział 35

Tej nocy prawie nie wyszłam z pokoju z obawy, że natknę się na Kaza lub Ty. Spotkanie z którymkolwiek z nich byłoby w porządku. Ale byłam pewna, że obaj są tym samym rodzajem demona, albo przynajmniej blisko spokrewnionymi gatunkami. Szanse, że będą w tym samym hotelu w tym samym czasie i nie będą s...