095

Przytuliłam Mistrza i powiedziałam, że zobaczymy się jutro. On i Evelyn wyszli. Sama się ubrałam i odprowadziłam Billa do samochodu, razem z Lisą i Shastą. Jerry miał zamiar poprosić Chena o podwiezienie, ale gdy wyszedł na zewnątrz, jego ciężarówka stała tam z kluczykiem w stacyjce.

"Cholera, Bill,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie