32. DEVRIM: KROK DALEJ

Obserwowałem Obsydiana spod rzęs, gdy sprawdzał swoje noże.

Betsy znała właściciela miejsca, w którym mieliśmy się zatrzymać na dzień. Zgodził się wynająć nam pokój bez zadawania pytań. Vanya dostałaby szału, gdyby dowiedziała się, że bracia zaangażowali Betsy.

Miałem nadzieję, że zrozumie, że pot...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie