Chcę cię

Rozdział 27: Chcę Cię

Deszcz zaczął padać dokładnie w chwili, gdy wyszliśmy z klubu. Grube krople rozbijały się o chodnik, a zapach mokrego asfaltu unosił się jak para. Złapał mnie za nadgarstek, zaciskając szczęki, i pociągnął w stronę parkingu.

Roman nie powiedział ani słowa, prowadząc mnie na z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie