Rozdział 49

Christian

"To był Tom, bank nie ma tyle gotówki na miejscu, co podejrzewałem, ale sprowadzają ją w ciągu godziny. I już zamówił resztę pieniędzy, będą tu za dwa dni." Jack wygląda na mocno zszokowanego moimi słowami. "Jezu, założę się, że kosztowało to niemało, żeby to tak szybko sprowadzili!" Kiw...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie