123

Rozdział 22

Ziemia pod stopami Loco zadrżała, gdy ostatnie cienie zamknęły się wokół niego. Jego ciało bolało, mięśnie płonęły od nieustannej walki, którą ledwo przeżył. Oddychał ciężko, a jego wzrok zamazywał się od potu i krwi spływającej po czole. Zawiódł.

Przed nim leżała nieprzytomna Bavanda,...