Rozdział 63

Po kolacji zabrałam Amy z jej i Ryder'a apartamentu i ruszyłyśmy do Seraphiny z naszymi piżamami, winem, przekąskami i innymi rzeczami na babską nocowankę w naszych torbach. Nie widziałam Seraphiny przez cały dzień, nie było jej też na kolacji, i umierałam z ciekawości, żeby zapytać ją, co się wydar...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie