Rozdział 289: Obrona Ethana

Poranek na uniwersytecie rozpoczął się w dziwnej atmosferze. Korytarze, zwykle wypełnione śmiechem i rozmowami studentów, wydawały się bardziej napięte. Ana Lucía szła w kierunku swojej sali, próbując skupić się na projekcie, który miała zaprezentować w tym tygodniu. Wiedziała, że Julia nie poprzest...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie