Twin Moon - Rozdział 278 - Więzień

Whisky.

Noc zapadła szybko, gdy tylko słońce zniknęło z nieba, powietrze się zmieniło. Robiło się zimno, zima zbliżała się wielkimi krokami. Z odrobiną szczęścia te bestie nie dożyją pierwszego śniegu. W ciągu kilku godzin, które tu spędziłam, nikt się nie pojawił. Nawet nie wiem, czy wciąż jestem ...