Potomek Księżyca - Rozdział 28 - Elementy układanki

Zelena.

Dotarliśmy do pokoju Gunnera, a ja wciąż wisiałam na jego ramieniu. Kopnięciem zamknął za nami drzwi. Moje serce biło jak szalone, a w brzuchu czułam ekscytujące fikołki. Rzucił mnie na łóżko i wspiął się na mnie, chwytając moje ręce i przyciskając je nad moją głową. Trzymał je jedną ręką, a...