Niebezpieczne przyloty

Tamtej nocy, kiedy Kaius zapytał mnie, czy spotkałam się z matką... skłamałam. Powiedziałam mu, że tak, i nawet nie wiedziałam dokładnie, dlaczego musiałam skłamać, ale w tamtym momencie wydawało mi się to właściwe, i mogłam tylko mieć nadzieję, że jedynie pokojówka wiedziała, że moja matka zniknęła...