Powrót do bezpieczeństwa

Potężny czarny wilk, którego zauważyłam między drzewami, zmienił formę, gdy się zbliżyłam, ukazując Kaiusa w jego ludzkiej postaci. Za nim stali Frost i kilku żołnierzy z watahy, wszyscy napięci, gotowi do walki.

„Kaius!” Nie obchodziła mnie godność ani powściągliwość. Rzuciłam się w jego ramiona, ...