Vanka Prt 4

Gwałtownie wciągam powietrze, kaszląc, rozrzucając kończyny i drżąc gwałtownie, gdy łapie mnie w ramiona, a potem natychmiast puszcza, bym mogła przekręcić się na brzuch. Równocześnie wymiotuję i dławię się, wyrzucając z siebie mnóstwo krwi i śluzu prosto na nagie uda Coltona, nie mając kontroli nad...