Rozdział sto pięćdziesiąty

Narracja trzecioosobowa

Strażnicy byli w rozsypce. Nie wiedzieli, jak teraz zareagować. Przybyli tutaj, aby aresztować przestępcę. Tak postrzegali jej powrót. Rada Starszych ogłosiła ludowi, że ich księżniczka wraca do domu, ale ogólna opinia była taka, że Irvette była zamieszana w zbrodnie swo...