Rozdział czterdziesty piąty

Rozważałam kradzież mapy. Technicznie rzecz biorąc, nie byłoby to kradzieżą, gdyż należała do mnie od samego początku. Ale gdzie była ta mapa? Nie miałam pojęcia, od czego zacząć poszukiwania.

„Biblioteka,” zasugerowała Raven.

Mogła mieć rację, ale problem z biblioteką polegał na tym, że nie miała...