Rozdział sześćdziesiąty ósmy

Dopiero po kilku dniach miałam okazję ponownie zajrzeć do pamiętnika. Z dodatkiem obowiązków na dworze i opieką nad dziećmi, naprawdę trudno było znaleźć chwilę wytchnienia.

****Drogi Powierniku Tajemnic,

Przez ostatnie kilka miesięcy zauważyłam coś dość dziwnego. Służące zaczęły znikać. Najpierw m...