Rozdział 12

To był moment, kiedy wiedziałam, że jestem zakochana, i to nie tylko w jednej osobie, ale w dwóch. Głupio zakochałam się w moim najlepszym przyjacielu. Co roku na moje urodziny przychodzili o 6 rano z ciastem. Tym razem też przyszli, ale różnica była taka, że przyprowadzili Lexi i Tinę. Zdmuchnęłam ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie