Rozdział 42

Dean

Siedzieliśmy na balkonie naszego starego mieszkania, pijąc i patrząc na nocne niebo. Nie mogłem przestać się zastanawiać, gdzie ona jest w tej chwili, czy jest bezpieczna, czy wszystko z nią w porządku. Cały dzień nie mogłem skupić się na pracy, i wiedziałem, że Aleck był w tej samej sytuacji....