Rozdział 33

Noe

Dlaczego, do diabła, wsiadłem do tego samochodu po tym, jak cały dzień mnie ignorował, wywoływał we mnie poczucie winy bez jednego słowa, a potem odrzucił mnie pod prysznicem, jakbym był jakimś nadgorliwym pierwszoroczniakiem próbującym usiąść przy złym stoliku w stołówce… to było zupełnie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie