Rozdział 30

Claire zamknęła oczy, choć wcale nie była śpiąca, potrzebowała chwili wytchnienia. Nie mogła uwierzyć, że jej plan tak łatwo się rozsypał. Westchnęła ciężko i zaczęła się wiercić, próbując znaleźć wygodniejszą pozycję. Zatopiła się w myślach, rozważając, jak długo będzie musiała znosić obecność Luka...