Rozdział 79

"Ach, pani Seymour, co za zbieg okoliczności." Mark uśmiechnął się zza kierownicy samochodu.

Scarlett wymusiła uprzejmy uśmiech, jej oczy instynktownie skierowały się na tylne siedzenie, ale podniesiona przegroda zasłaniała osobę siedzącą z tyłu.

Mężczyzna stojący obok Scarlett skłonił się lekko. ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie