Rozdział 69

W cichej sali przesłuchań Anneliese rozsiadła się wygodnie, a na jej ustach błąkał się chytry uśmiech, jakby właśnie relaksowała się u znajomego na popołudniowej herbatce.

Czuła na sobie czyjś wzrok. Podniosła lekko oczy i rzuciła zalotne spojrzenie w stronę Leroy'a, po czym znowu odwróciła wzrok.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie