Rozdział 45

Kolacja była idealna.

Śmialiśmy się więcej niż rozmawialiśmy, dzieliliśmy się kęsami z talerzy i podawaliśmy desery jakby to był konkurs na najlepszy. Okazało się, że homar był przepyszny - tak samo jak czekoladowe ciasto lava, które zamówił Josh. Powiedziałam chłopakom, że zawsze chciałam jeść dese...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie