Zgaduję, że ładny

ALEX

Kiedy w końcu dochodzę, minęła już godzina. Wydając niski jęk satysfakcji, wreszcie rozluźniam uścisk na głowie Dany i odrywam ją od mojego kutasa. Wygląda, jakby miała zaraz zemdleć, jej ciało chwieje się na boki, gdy poprawia bluzkę. Struny spermy wiszą jej na brodzie, od kiedy próbowała ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie