28- Czy jesteś biletem parkingowym? Bo masz na sobie „dobrze” napisane.

Jestem na skraju ataku paniki, moje serce bije jak oszalałe, a oddech przychodzi mi płytkimi, urywanymi haustami, gdy ktoś głośno odchrząkuje gdzieś po mojej lewej stronie. Dźwięk jest tak nie na miejscu w tym chaosie, że wyciąga mnie z moich wirujących myśli. Lukas natychmiast się odwraca, jego uśc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie