Rozdział sześćdziesiąty piąty

DRAVEN

Ku mojemu zaskoczeniu, Emily przyjęła wiadomość lepiej, niż się spodziewałem. Oczekiwałem, że zemdleje, zacznie krzyczeć albo ucieknie ode mnie, ale nie zrobiła nic z tych rzeczy. Zamiast tego po prostu skinęła głową, z najdziwniejszym uśmiechem na twarzy i niemal niedowierzaniem w oczac...