36 - Rano po

Witaj, Charles. Pozwól, że się przedstawię, nazywam się Dom, ale możesz mnie nazywać Śmierć. Dotknij Camille Johanson jeszcze raz, a poślę cię na spotkanie z twoim stwórcą. I to nie będzie przyjemne spotkanie. - Dom

Becks wysłała nastolatków do dużego pokoju, aby poszli spać. Athos zaniósł Camill...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie