Rozdział 241: Mama

Tato, naprawdę cię teraz potrzebuję. To nie jest rozmowa, którą chcę przeprowadzić z mamą. – Chance

Słysząc ryk motocykla, Alana otworzyła drzwi wejściowe, zanim Chance zdążył zapukać. Jej luźne, sięgające ramion czarne włosy miały srebrne pasma, których nie chciała zakrywać. Mając pięcioro dziec...