Rozdział 311

Wszystko wydaje się wracać do normalności, a życie w końcu odzyskało spokój. Nathan rzadko wraca z małej wyspy. Nawet jeśli to robi, to tylko na kolację, zostaje na noc w domu i wyjeżdża wcześnie rano. Nigdy nie wrócił, kiedy nie było mnie w domu, jakby czegoś unikał. Kilkakrotnie sprawdzałem nagran...