ROZDZIAŁ STO SZÓSTY

Wychodząc z windy z Corą za mną, myślałam tylko o tym, jak bardzo kocham być kobietą.

Przewróciła moją garderobę do góry nogami, kręcąc głową na widok wszystkiego, co tam było, a biorąc pod uwagę, że to były nowe ubrania, które pomagała mi wybierać, to mówiło wiele. W końcu wybrała dla mnie burgund...