18
Jen siedziała na sali gimnastycznej z resztą TFF – musiała przyznać, że uwielbiała określenie ich małej grupy, które wymyśliła Crina. Dorin i Cami byli po jednej stronie sali, a Anton i Delia po drugiej. Ich oczy nieustannie przeszukiwały salę, czekając, czy któryś z wilków stanie się problemem.
Je...
Zaloguj się i kontynuuj czytanie

Rozdziały
1. 1
2. 2
3. 3
4. 4
5. 5
6. 6

7. 7

8. 8

9. 9

10. 10

11. 11

12. 12

13. 13

14. 14

15. 15

16. 16

17. 17

18. 18

19. 19

20. 20

21. 21

22. 22

23. 23

24. 24

25. 25

26. 26

27. 27

28. 28

29. 29

30. 30

31. 31


Pomniejsz

Powiększ