Rozdział 17

Patrzę na niego, więc kontynuuje.

„Chodzi mi o to, że jestem prawie pewien, że kilka razy się pomylę na scenie. Może to przykryje, jeśli ty się zestresujesz? Nie wiem, ale nie zostawię cię samego tam na górze. Będziemy zespołem, w końcu. Poza tym.”

Jego uśmiech staje się nieśmiały.

„Naprawdę chcę ci...