Rozdział 51

Po naszym spacerze przyszło mi do głowy, że zapomniałam zadzwonić do mamy. Pewnie teraz wariuje ze strachu!

Alex odprowadza mnie do domu jego rodziców. Nikogo nie ma, więc mam trochę prywatności.

Jeśli miałam jakiekolwiek wątpliwości, że mama się martwiła, fakt, że odebrała zanim pierwszy sygnał si...